sobota, 31 stycznia 2015

FIIO E12 - 3 twarze Grey'a


Ha, udało się, zgromadziłem na raz 3 egzemplarze FIIO E12. Mam więc do dyspozycji E12, E12 DIY i E12a, który to jest najnowszym produktem w serii. FIIO E12 od początku było wzmacniaczem trochę niedocenianym, dzięki konfiguracji przylgnęła do niego łatka niezbyt finezyjnego osiłka. Wzmacniacz dysponuje niesamowitą potencją jak na sprzęt przenośny, prezentując jednak dosyć umiarkowany jakościowo dźwięk. Oczywiście w swojej klasie cenowej jest jednym z najlepszych, ale chciałoby się żeby FIIO przodowało, niezależnie od ceny, tak jak nas przyzwyczaja w innych segmentach. 

niedziela, 18 stycznia 2015

Audeze LCD-3 vs Stax SR-009 czyli bitwa o Portfel-Harbour

Skoro udało mi się skompletować zestaw do Stax SR-009 a i podobno to co udało mi się zrobić z LCD-3 nie jest całkiem najgorszej kategorii postanowiłem skonfrontować w recenzji te dwie pary flagowych słuchawek. Jedne i drugie są swojego rodzaju Świętym Gralem słuchawkowców, w okół jednych i drugich narosły legendy, obydwie pary wymagają też czegoś więcej niż tylko pędzenia z bateryjki. Wprawdzie Audeze to słuchawki magnetostatyczne, czyli zakończone wtykiem umożliwiającym podłączenie (przez serię przejściówek, lub za pomocą dedykowanego kabla) nawet do telefonu komórkowego, to jednak takie sztuki przypominają próbę zapięcia Porshe 959 do pługa w czasie srogiej zimy. Z drugiej strony mając właściwej wielkości torbę fotograficzną i odpowiedni akumulator, można zbudować zestaw portable nawet z SR-009. Tylko ta ekwilibrystyka podchodzi już pod próby uzyskania szlachetnej wołowiny z ziarenek soi.

sobota, 17 stycznia 2015

Stax SR-009


No tak, skończyło się jak zwykle. Niby koniec poszukiwań, niby end of story i króliczek dostał pałą w łeb, a tu zaskoczenie i nowe zabawki. Sprawa dosyć śmieszna, bo kolega przed świętami poprosił mnie, żebym mu pożyczył swój zestaw, a raczej cały tor domowy, tzn. SWS Tube DAC Balanced, Stax SRM-007tII, Stax SR-007 MK1. Na dodatek wysłałem mu jeszcze zbalansowanego wzmaka i słuchawki SWS nad którymi pracujemy z kol. Michałem. Finał tego eskperymentu był taki, że wrócił do mnie tylko wzmak i słuchawki SWS, które wprawdzie późnym, ale nadal jednak są prototypem.Na szczęście zamiast Staxów i DAC przyjechały do mnie pieniążki w ilości na tyle zadowalającej, że jeszcze w niedziele (bo w niedziele Paweł mi zakomunikował, że niestety nie oparł się magii i wylał na staxy kawę, tylko po to żebym mu je sprzedał) znalazłem kolejny cel zakupowy. Mianowicie słuchawki Stax SR-009. I o nich będzie dalszy ciąg historii.

poniedziałek, 12 stycznia 2015

Cena szczęścia? Crystal Cable Portable dla Astell & Kern


No i doczekaliśmy się. W koło marki Astell&Kern, zupełnie jak na wałbrzyskiej specjalnej strefie ekonomicznej, jak grzyby po deszczu zaczęły wyrastać nowe potęgi. Jak wiemy iriver, aby zerwać z dotychczasowym wizerunkiem firmy dla biedaków, powołał do życia markę Astell&Kern, która ma kojarzyć się z dobrobytem i luksusem. Po tą marką najpierw wyprodukował kilka odtwarzaczy, poczynając od świetnych AK100 i AK120 na niedorzecznie drogim AK240, póki co kończąc. Myliłby się jednak ten, kto myśli, że wystarczy im rola producenta DAPów dla upiornie bogatych miłośników empeczy. Najpierw kooperacja z Beyerdynamic, a teraz, jako że plebejskie kable są niewłaściwe do podłączania, mamy kolejną już kooperację, tym razem z Crystal Cables. O ile Beyerdynamic był do tej pory kojarzony raczej z sensownie wycenianym sprzętem, o tyle Crystal Cables, to firma już z włąściwej półki cenowej. Pierwsze z brzegu IC RCA do systemów audio od Crystal Cables to kwota prawie 500$ za 1m kabelki i 950$ za 2m. Tiaaa, cena zaiste godna koreańskiego miszcza. Nie są to wprawdzie najdroższe kable jakie w życiu widziałem. Jednak w roli poprawiacza nastroju w systemach audio sprawdzają się świetnie. No i teraz mamy specjalnie przygotowany, cud kabelek pomagający podłączyć naszego cud DAP od AK do wzmacniacza, tak aby żadne nutki nie uciekły przez izolację.



sobota, 10 stycznia 2015

Astell & Kern AK T5p


Jakoś rok temu miałem okazję pisać o Beyerdynamic T5p. Okazało się wtedy, że sporo tańsze T70 zostawiły nowatorskie i topowe T5p w tyle. Cały test tutaj. Najważniejsze cechy T5p w wydaniu Bayera to brak najniższego basu i dość mocna sybilizacja. Czy w wersji z AK na obudowach muszli też tak będzie? Zobaczymy. Beyerdynamic T5p kosztują bazowo 3899pln, AK T5p prawdopodobnie (bo cena ostateczna w Polsce nie jest jeszcze znana) 5999. Co w takim razie zmienia się w stosunku do pierwowzoru po czarodziejskim dotknięciu Astella i Kerna z irivera?

niedziela, 4 stycznia 2015

CustomART Harmony 8 Pro


Od pewnego czasu planowałem dołożyć do swojego zestawu CIEMów wyrób CustomART. Początkowo były w planach Pro 330 v2, później Harmony 8. I tak się ciągle termin odkładał, bo zawsze pilniejsze wydatki, coś innego do zrobienia. Ale w końcu przyciśnięty do muru przez Piotrka, nie miałem wyjścia no i zamówiłem. Mając na uwadze szaloną siłę argumentów Pitera, bałem się pisać recenzję, bałem się przyznawać a życie moje zaczęło upływać pod znakiem wymijających odpowiedzi na wszelkie trudne (i nie tylko) pytania. Od dnia, w którym otrzymałem CA H8P było jeszcze gorzej. Zacząłem przypominać Golluma, łażąc po domu i mamrocząc pod nosem "mój ssskarb".


czwartek, 1 stycznia 2015

Jak Fatso na salony wkraczał...


Dawno, dawno temu, kiedy jeszcze regularnie pisałem co chciałem na Blogu. Potem jednak krzywda mi się w głowę wydarzyła i zapragnąłem dołączyć do najbardziej szanowanego grona Polaków, a mianowicie do projektantów i producentów sprzętu audio. W tym celu nawiązałem współpracę z szalenie zdolnym konstruktorem sprzętu lampowego, poczyniłem spore inwestycje i przygotowałem swoje "przedstawienie" na Audio Show A.D. 2014. Zgodnie z oczekiwaniami, na Audio Show sprzęt został przyjęty przez słuchających z radością, miałem sporo ciekawych rozmów i poznałem masę ciekawych ludzi.