czwartek, 31 grudnia 2015

Koniec roku, i małe podsumowanie

Nastał koniec roku, a mnie wzięło na małe podsumowanie. Ot taki blogowy Wall of Fame. Trochę już tego sprzętu przez moje łapy się przewaliło, a zatem czas coś z tego wyłowić. Nie może być przecież tak, że wszystko jest najlepsze. Coś musi być najgorsze, to nie ulega wątpliwości. Chociaż w związku z moim wrodzonym lenistwem, najgorszych po prostu nie opisuję.

środa, 30 grudnia 2015

iBasso DX80

Zgodnie z zapowiedzią, najnowszy produkt iBasso - DAP o kodowej nazwie DX80. Jak juz pisałem wcześniej DX80 to takie dwa DX90 minus jeden DX100. Razem z logo (tiaaa iBasso dorobiło się A&K look'a'like logo), w ibasso zmieniły się numerki w linii numeracyjnej. Zmieniło się też wzornictwo (teraz bardziej przypomina wczesne A&K), zmieniła się strona internetowa (teraz działa), Zmieniła się wreszcie cena. Chociaż ta ostatnia dalej nie poraża, bo DX80 kosztuje mniej niż ten dla ubogich chociaż z aspiracjami (A&K Junior). No ale, skoro teraz iBasso ma 2xCS4398 (zupełnie jak AK120 MKII i AK240), logo ma jak A&K, a nawet z wyglądu przypomina (przynajmniej mi się kojarzy, sorry) wczesne AKacze, to może zamiast rozbijać świnkę skarbonkę, dać jej jeszcze przeżyć, zabrać dziecku drobne (piszę do tych z aspiracjami oczywiście, moje dziecko kieszonkowego nie dostaje) i zakupić nowe dziecię iBasso?

Citrone Tube DAC v2.0

Czas jakiś temu, ległem rażony piorunem zachwytu przy Citrone TubeDAC. Piorun ten utrzymał mnie w mocy bardzo długo, bo pod jego naporem zleciłem Cytryniarzowi lampizację swojej ówczesnej maszynerii. Później, kiedy już wiatr historii przewietrzył mą kolekcję nabyłem od przyjaciela TubeDAC ponownie. I był to egzemplarz wyposażony już w gniazda XLR. Jeszcze później, odesłałem swój egzemplarz do Kominek celem modernizacji i konserwacji. Za każdym razem kiedy się z nim rozstawałem czułem jakbym się rozstawał z członkiem rodziny. Jakoś tak wyszło, że brzmienie TubeDAC wryło się w moją świadomość jako źródło świetne, mocno niekompletne użytkowo, oceniane na świecie trochę (albo nawet mocno) przez pryzmat lamp w nim zamontowanych. W skrócie - świetny DAC, który nie został należycie przyjęty z kilku powodów. Dzisiaj o nich chciałem troszkę napisać.

wtorek, 29 grudnia 2015

Takstar ML-750

Takstar, to chiński producent kojarzący się z dobrze wycenianymi sprzętami mającymi aspiracje do lokowania ich wyżej, niż wskazywała by na to cena. Modeli w ofercie Takstar nie brakuje, a mając w pamięci słuchawki tej firmy, które dane mi było słuchać, muszę przyznać, że każdy znajdzie coś dla siebie. I to nie skubiąc portfela z ciężko zarobionych złotówek. ML-750 to kolejny model, tym razem portable w ofercie Takstar, pierwszy z drewnianym wykończeniem muszli. Słuchawki w sklepach mają się pojawić w styczniu 2016, a mnie dane się jest nimi bawić już jakiś czas. Czas więc napisać co o nich sądzę.

wtorek, 15 grudnia 2015

AK320 + AK T1p - Szczęście z rezerwatu.

Z produktami Astell&Kern mam problem. Problem poważny. Jeśli napisałbym wszystko co mi się na usta ciśnie, za tekst mógłbym pójść siedzieć. Z drugiej strony to dzięki ruchom irivera zrobiło się tłoczno w segmencie premium urządzeń portable. I z jednej strony ewidentnie widać skok na kasę, ale z drugiej strony są te pląsające ze szczęścia rzesze szczęśliwych użytkowników sprzętu. Fenomen AK przypomina mi Apple - najdroższego użytecznego szmelcu świata. I niby każdy wie, że sprzęt z japkiem jest przewartościowany i badziewny, każdy wie, że da się taniej i lepiej, a jednak Japko daje poczucie prestiżu. Są wierni wyznawcy za cenę życia będą bronicy statusu firmy. To samo ma miejsce w przypadku AK. Sprzęt jest bez wątpienia przewartościowany, bez wątpienia są lepsze urządzenia konkurencyjnych firm, bez wątpienia ma też w sobie to "coś". "Coś" co powoduje, że każdy z nas wśród urządzeń ze znaczkiem AK znalazł by coś dla siebie. Poniższa recenzja traktuje o zestawie. AK T1p to słuchawki produkcji Beyerdynamic, wzorowane na modelu T1.2, ale mające 32 Ohm impedancji. Słuchawki, które najpierw chciałem porównać bezpośrednio z T1.2, ale  jak się szybko okazało, poza wyglądem i producentem słuchawki te nie mają ze sobą prawie nic wspólnego. Miałem też problem ze znalezieniem dla nich właściwego kompana, a nie chciałem ich oceniać tylko przez pryzmat niespasowanego toru. Pojawiła się wtedy propozycja połączenia T1p z nowym odtwarzaczem AK320, który ma być tańszą i wg. producenta trochę uboższą wersją AK380.

sobota, 12 grudnia 2015

Questyle QP1R - Stylowa wyprawa po DAP

Czas jakiś temu przeczytałem, że HiFiMAN to firma amerykańska. Pomyślałem sobie wtedy, że właśnie mamy początek wysypu "farbowanych lisów". Teraz firmy z całego świata zakładają sobie biura lub magazyny w krajach słynących z jakiegoś wyrobu, lub po prostu z jakości wyrobów i od razu mają lepsze wejście na rynek. No bo przecież Fang Bian to rdzenny Amerykanin, zapewne z plemienia Komanczów. I nawet trąbienie o tym, jak bardzo amerykańskie produkty się robi nie pomogło HiFiMAN'owi. Jakość ich produktów nadal pozostaje typowo chińska. Ale na rynku od pewnego czasu działa inna firma, której korzenie głęboko są ulokowane w kraju środka, a mimo to kojarzy się ludziom głównie z produktami amerykańskimi. I tą firmą jest właśnie Questyle, którego pierwszy DAP wszedł niedawno na rynek. Model QP1R został przez wielu od razu ogłoszony rewelacją i "flagship killerem" kategorii DAPów. Mnie, choć na tą informację zaczęła doskwierać czkawka, mocno zainteresował kolejny gracz, w światku w którym zaczyna się robić ciasno.

wtorek, 8 grudnia 2015

Cayin iDAC - 6 + Cayin iHA-6 - zabójcze bliźniaki

Cayin to firma, która choć z Chin pochodzi, nigdy mi się z Chinami nie kojarzyła. Jakoś ta jakość i w sumie też cena, nie pasowały mi do CHRL. I nie był to żaden sprzęt z aspiracjami, a pełnoprawny produkt z górnej półki. Oczywiście nie tak górnej jak choćby Jadis, ale wystarczająco górnej, żeby znajomi i rodzina pukali się w czoło przy próbie dyskusji n/t zakupu i ceny urządzenia. I tak patrząc po cenniku produktów Cayina cieszyłem się, że jedyny słuchawkowiec w ofercie, HA-1A jest w przystępnej kwocie, bo kiedyś mogłem go sobie kupić. Oczywiście, wielokrotnie chciałem również wzmacniacz do głośników, ale w sumie i cena i priorytety zawsze odkładały zakup. Natomiast, kiedy całkiem nie dawno podjąłem decyzję o zakupie zestawu zbalansowanego do słuchawek, który miałby zastąpić tor zbudowany przeze mnie, Cayin takich produktów jeszcze nie miał. W poszukiwaniach moich trafiłem do Audiomagic.pl, gdzie zamówiłem do recenzji zestaw Schiit (Mjolnir i Gungnir). Kiedy już wiedziałem, że Gunwo u mnie jednak nie zostanie, otrzymałem propozycję wyrażenia opinii o nowych klockach Cayin - iDAC-6 oraz iHA-6. Zaszczyt i wzruszenie normalnie. Pierwsza recenzja napisana bez użycia domków już jest!

poniedziałek, 7 grudnia 2015

Ruch w interesie, nadchodzące recenzje

Witaj!
Ostatnio dokonałem wielu zmian w torze słuchawkowym. Wszystko po to, aby zerwać z funkcją amatora-konstruktora-dłubacza. Zdecydowałem, że pisanie recenzji sprawia mi więcej satysfakcji. Coś musi być w powiedzeniu "Nie sądź abyś nie był sądzony". W moim przypadku powinno chyba zabrzmieć, "już Cię osądzili, teraz Twoja kolej!" I w związku z tym postaram się na tej roli w najbliższym czasie jak najlepiej skupić. A, że podobno, to co piszę jest chętnie czytane, to propozycji mam coraz więcej. Mam nadzieję, że zweryfikujesz moje grafomaństwo, drogi Czytelniku, abym mógł zapaść się pod ziemię, lub ewentualnie abym mógł uwolnić Cię z wątpliwości dotyczących sprzętu. Mam też ambicję pozostać w pełni niezależny i nieprzekupny. Chociaż wszelkie próby skorumpowania mnie rozważę. Np. Rozważyłem już jakiś czas wywieszenie bannera w zamian za rabat dla czytelników. Możliwe, że niedługo pojawi się kolejny, z kolejne firmy dystrybucyjnej dostarczającej mi sprzęt do testów.

piątek, 4 grudnia 2015

FIIO X7

Tak, stało się, FIIO wzorem A&K wypuściło na rynek nad-flagowca. Nad-flagowca, bowiem rolę takowego pełnił przez jakiś czas FIIO X5, ale z nastaniem X5 II stało się jasne, że detronizacja odbędzie się szybciej niż później. No ale czym, oczywiście poza brzmieniem, FIIO mogłoby uzasadnić powstanie uber-FIIO? Rozpoczęła się więc dyskusja na Head-Fi, czego wymagaliby użytkownicy od "idealnego" playera. No i mam, nasz ideał wylądował, czas się z nim zapoznać.