środa, 25 lutego 2015

Lime Ears Aether

Od dłuższego czasu Lime Ears była jedyną firmą produkującą słuchawki spersonalizowane, która w swojej ofercie flagowy model opierała na 3ech przetwornikach. W listopadzie na Audio Show miała miejsce premiera wersji 5cio przetwornikowej. Byłem w jej posiadaniu dobrych kilka tygodni, ale pomimo tego, że już kiedy recenzję pisałem opierając się o wersję uniwersalną, tym razem się na to nie zdecydowałem. Zdecydowałem się za to zamówić słuchawki, mają w pamięci różnicę jaka była w LE3SW pomiędzy CIEM a IEM. Czy słuchawki wyceniane na 4790 pln mające 5 przetworników są w stanie rywalizować w świecie, w którym flagowce maja ich naście? Polacy, co pokazała firma CustomART potrafią robić genialne CIEM, Limonkom nie pozostało nic innego jak potwierdzić tą teorię. 

wtorek, 24 lutego 2015

Final Audio Design - Pandora Hope

Dawno temu miałem już okazję pisać o produktach japońskiego FAD. Jest to jedna z niewielu znanych mi firm, która produkuje własne przetworniki armaturowe. Dzięki temu seria Heaven okazała się być sporym sukcesem, a mnie do gustu bardzo przypadły słuchawki Heaven VI - mono-armatura o bardzo równym i ciekawym brzmieniu. Teraz mam okazję podsłuchiwać jak grają nauszne słuchawki pana Kanemori Takai. W moje ręce trafiły Pandora Hope IV i VI. Wersji oznaczonej znaczkiem V na próżno szukać, chociaż po odsłuchaniu IV i VI aż chciało by się ich posłuchać.

środa, 11 lutego 2015

ZENek - Pomedytujmy


Przaśnie brzmiąca nazwa ZENek, skrywa zawodnika do którego przaśność przystaje jak wół do karety. Bliżej mu już do kategorii mistrza ZEN, a może raczej młodszego brata takiego mistrza, bo ile mi wiadomo macher który toto zmontował (niejaki Cefi, bardziej znany jako "Brat Perula") wpadł na pomysł ZENona, czyli niejako już mistrza pełną gębą. Mnie kopnął zaszczyt posłuchania ZENka trochę przez przypadek, ale jak wiemy wiele ciekawych sytuacji w życiu to właśnie dzieło przypadku.