poniedziałek, 26 marca 2018

Słuchawki dokanałowe Fidue A65

Po raz pierwszy w mojej dość długiej karierze dostałem do recenzji coś o czym nigdy nie słyszałem. Pewnie wynika to z faktu, że od jakiegoś czasu moje życie pędzi jak rollercoaster i nie mam czasu nawet na zastanowienie się co będę jadł na następny posiłek. Niemniej jednak, do recenzji trafiły słuchawki Fidue A65. Przez dłuższy czas używałem ich jako swoich jedynych słuchawek, ponieważ jak się dowiedziałem o delegacji, to nie miałem ze sobą żadnych innych słuchawek, a wyjazd był z musu i "teraz", skoro więc te były akurat były spięte z telefonem, to jakoś tak wyszło, że poznałem je bardzo dobrze.