sobota, 24 sierpnia 2013

HIFImeDIY Sabre USB DAC aka UAE23



Woow, ale tytuł posta :) Jest nawet rycina (tfu. Zdjęcie). No i dylemat. Co by tu napisać, żeby się chciało czytać. Co to jest w takim razie, to co coś co wygląda jak...no właśnie. Nie wiem jak co, ale na pewno ma kabelek USB. HIFImeDIY Sabre USB DAC aka UAE23 to wg słów niektórych kolegów pogromca, rzeźnik i wyjątkowo dobry DAC, za wyjątkowo niską cenę. Cenę aż 42$ + wysyłka. Wg specyfikacji jest to reinkarnacja jeszcze nie zmarłego ODAC'a. A wg. ludzi dowód na to, że NwAvGuy miał rację i dobry (najlepszy) sprzęt nie musi kosztować kroci. Czy ja wiem? Nie tak do końca, ale jedna sporo prawdy w tym jest. Ale po kolei.

UAE23 to aplikacja układu ESS Sabre ES9023, czyli tańszej wersji hitu ESS'a Sabre ES9018. Aplikacja kompletnie minimalistyczna, do tego bez możliwości podłączenia innego niż USB źródła. Urządzenie pracuje w trybie adaptacyjnym(chociaż jest też wersja asynchroniczna), pozwala na odtwarzanie plików 24bitowy, z maksymalnym próbkowanie 96khz. Z ciekawostek, to potrafi poprawnie (bez up- ani down samplingu) obsłużyć 44,1 i 88,2 khz. Wg. specyfikacji potrafi jeszcze podać przy 0ohm aż 2.2Vrms i kolejno 4.7Kohm/2.1Vrms, 1.8Kohm/1.9Vrms, 510ohm/1.5Vrms, 330ohm/1.3Vrms, 30ohm/1Vrms. Tutaj niestety nam się prezenter rozjechał, bo przy braku obciążenia UAE23 dawał 1,68Vrms a przy 50 Ohm niecałego 1Vrms. Ale może to wina mojego kompa była ? Nie wiem.

Urządzenie podłączone do komputera nie wymaga sterowników, co niewątpliwie jest zasługą układu TenorTE7022L. Znany i niekoniecznie lubiany (ja tam go nawet bardzo nie lubię), jednak tutaj, chyba zaaplikowany całkiem nieźle, ponieważ nie wykazywał żadnych problemów które z nim do tej pory miałem (trzaski, samodzielne wzbudzanie przy braku sygnału itp.)No dobra, ale jak to gra ? Ano po kolei. UAE23 jak podłączyć do niego Etymotic ER4S gra cicho, jak podłączyć HF3 to troszkę za mocno szumi. Ale jak już na wyjściu podać mu FCL'a to pokazuje, że jednak nie są to wywalone pieniądze w błoto. Jednym słowem gra dużo lepiej niż kosztuje :) Porównywałem go ze swoim DAC opartym o droższego brata czyli ES9018 i z FIIO D03K. Scena budowana jest poprawnie, z naciskiem raczej na szerokość niż głębokość. W tej materii ES9018 był zdecydowanie nie do pobicia, ale D03K stawał w tej samej linii co UAE23. UAE23 gra z przesunięciem w kierunku wysokich. Ma mniej sybilantów niż D03K, ale więcej szczegółów. Dół ma również lepiej niż FIIO dociążony. Jednak ES9018 na tym polu rządzi i dzieli. Obydwa urządzenia mają jeszcze sporo pola do pokonania, żeby nawiązać walkę. Ogólnie dzwięk z Małego DACa może i na pewno będzie się podobał. Nie jest męczący, prezentacja jest na dobrym poziomie, nie ma żadnych niepokojących ekscesów ani ubytku na szczegółowości (którą pamiętam z odsłuchów ODAC). Dzwięk nie jest wyprany, ani szary. Zachowuje barwy i właściwy dla utworu przekaz energetyczny. Jednak z HiFimanami w jednym torze grać nie powinien. Zaczyna być nieprzyjemnie przy sykliwych fragmentach. Za to z AH-D7100 zgrywa się już naprawdę dobrze.

Czy mamy przełom? Moim zdaniem nie, ale na pewno jest to poważna rysa na wizerunku opinii "Tylko drogi DAC będzie Twoim wybawieniem". Sprawdza się świetnie jako alternatywa dla wbudowanych kart dźwiękowych, jako niedrogi DAC do laptopa. W poważniejszych torach słuchawkowych jego brak obsługi COAXIAL niestety uniemożliwia podłączenie do fajnych transportów. Tutaj wybrałbym jednak FIIO.



Pozdrawiam


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz